Poniedziałek, trzeci...


12 czerwca 2017, 08:38

Trzeci dzień walki z kilogramami. W sobote wykonałam po raz pierwszy zestaw ćwiczeń, a wczoraj umieralam. Bolało mnie wszystko, każdy mięsień. 

Trochę po ubolewalam nad sobą, i zagryzlam zęby aby wykonać drugi cykl ćwiczeń. 

Dziś już jest lepiej, trening zrobiony, nastawienie jest ...sukces murowany

Radownisia
16 czerwca 2017, 23:26
Powodzenia i pamiętaj, żeby się nie przetrenować! :-D Pozdrawiam!

Dodaj komentarz